W OBRONIE PIĘKNA
17 stycznia – 17 lutego 2014 r.
W obliczu unicestwiania twórczych myśli i dorobku nagromadzonego przez tysiąclecia, pragnę nie dopuścić do całkowitego wyniszczenia w umysłach oraz sercach wrażliwości na Piękno, a także problemy egzystencjalne. Marzę, aby każdy człowiek miał świadomość zależności od harmonijnego współistnienia z uszanowaniem boskości wszystkich istot, niezależnie od płci, rasy i światopoglądu.
Do obrony Piękna używam jak najprostszych środków: farby oraz pędzla. Staram się w sposób prosty i czytelny z odrobiną metafory, a także symboliki, przekazywać odbiorcom wieloznaczność myśli, zachęcając do wielokrotnego obcowania z obrazami. Odwracam się od modnych obecnie działań ukierunkowanych na szokowanie skandalem, demolowanie zastanych wartości, niszczenie autorytetów oraz kreowanie antysztuki jako najwyższego kunsztu XXI wieku.
Obrona Piękna jest głównym motorem napędzającym moją pasję malarską. Pomaga mi ono w zmaganiach twórczych, kiedy tworzę dzieła z miłości do otaczającego nas świata.
Od najmłodszych lat obcowałem z nieodpartym urokiem Lubelszczyzny. Dorastałem wśród łanów zbóż z chabrami, rumiankami i kąkolami, pachnącą gryką, niebieskim lnem, pooranymi ścierniskami, rosochatymi wierzbami, wąwozami, torfowiskami oraz łąkami zamkniętymi po błękitny horyzont.
Piękno lubelskiej ziemi było motywem i natchnieniem dla kilku tysięcy obrazów. Ratowałem zeschłe kwiaty, kopry, stare gary, cebule i czosnki, aby wykorzystać je w moich kompozycjach. To wszystko urastało w wizjach do symbolu nieprzemijających wartości takich jak: ziemia, woda i ogień.
Aby móc wyrazić czytelnie swój bunt środkami malarskimi, musiałem przejść mozolną edukację: studia z natury, wnikliwe obserwowanie niecodziennych zjawisk, szkicowanie, transponowanie trójwymiarowych przestrzeni i brył, poznawanie zasad perspektywy, anatomii i technik malarskich.
Tylko dzięki rzetelnie opanowanemu warsztatowi można tworzyć cudowności wzbudzające zachwyt odbiorców.
Tę broń w walce o trwałość Piękna poddaję ciągłemu hartowaniu poprzez powroty do obserwacji życia i natury, które są niewyczerpanym źródłem inspiracji.
„Moda przemija – PIĘKNO pozostaje”
Stanisław Mazuś – urodzony w 1940 r. w Lublinie. W latach 1961-1967 odbył studia na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, zakończone dyplomem w pracowni prof. Eugeniusza Eibischa. Dwukrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki.
Od 1967 r. bierze udział w międzynarodowych, ogólnopolskich i okręgowych konkursach, plenerach, wystawach. Zorganizował ponad 200 wystaw indywidualnych w kraju, m.in.:
w Lublinie, Mikołowie, Siedlcach, Krakowie, Radomiu, Zamościu, Olsztynie, Rzeszowie, Szczecinie, Wałbrzychu, Piotrkowie Trybunalskim, Płocku, Kołobrzegu, Pile, Zielonej Górze, Ustce, Poznaniu, Koszalinie, Nowym Targu, Gorlicach, Miechowie, Olkuszu, Włocławku, Kętrzynie, Gliwicach, Kaliszu, Tychach, Katowicach, Puławach, Pszczynie, Rybniku, Siemianowicach Śląskich, Bytomiu, Czeladzi, Wadowicach, Częstochowie, Warszawie, Sopocie, Tarnowie, Nowym Sączu, Bielsku-Białej, Białymstoku, Opolu, Łomży, Suwałkach, Gorzowie Wielkopolskim, Bydgoszczy, Wrocławiu, Busku Zdroju, Kielcach, Białej Podlasce, Łodzi, Cieszynie, Sosnowcu, Gliwicach, Czechowicach Dziedzicach, Lubniewicach, Pszczewie, Barlinku, a także za granicą: w Sofii, Pradze, Sztokholmie, Wiedniu, Komarnie, Aix-les-Bains, Mediolanie, Nowym Jorku, Waszyngtonie i Bratysławie.
Brał udział w prezentacjach sztuki polskiej za granicą, m.in. w Miszkolcu, Madrycie, Moskwie, Ostrawie, Budapeszcie, Sofii, Zagorie, Karlowych Warach, Paryżu, Bayreuth, Ułan Bator, Barcelonie, Bratysławie, Pradze, Atenach, Berlinie, Beuningen.
Prace znajdują się w zbiorach instytucji państwowych, muzeach, kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą, m.in. w Galerii Uffizi we Florencji.
Jest laureatem wielu znaczących nagród i wyróżnień.
Wystawa ze środków finansowych: Miasta Jelenia Góra.