WYSTAWY

 

Spis od 1976

Wystawy 2002

wystawy tegoroczne

 

19.09.02 - 16.11.02

zapowiedzi

Magdalena Abakanowicz

fot. Franciszek Grzywacz, projekt plakatu: Bogumi�a Twardowska-Rogacewicz  



Nota biograficzna >>

 



       Obszary sztuki wyznaczone przez Magdalen� Abakanowicz tworz� osobny wszech�wiat, swoiste uniwersum, kt�rego autorka jest kreatorem. Esencj� tego �wiata wydaje si� by� �ywio� ziemi, podstawowa substancja, z kt�rej zbudowane s� wszystkie dzie�a artystki. Rze�by Abakanowicz czerpi� sw� moc z si�y ziemi. S� monumentalne, masywne, oddzia�uj� skumulowan� energi� na miar� pot�gi �ywio�u. Powo�ane do istnienia poddawane zostaj� organicznym procesom �ycia: ulegaj� dzia�aniu natury i czasu, ci�g�ym przemianom i wreszcie - �mierci. Przestrze� sztuki artystki zaludniaj� t�umy istot, kt�rych bry�y maj� cz�sto odpowiedniki w�r�d biologicznych przejaw�w �ycia na ziemi.
       Magdalen� Abakanowicz fascynuje idea mnogo�ci, multiplikacji form z pozoru identycznych, wsp�istniej�cych ze sob� w t�umie a jednocze�nie samotnych, pozostawionych samym sobie w chaosie �wiata. O podziwie wobec idei jedno�ci w r�norodno�ci autorka pisze: "Czuj� onie�mielenie wobec ilo�ci, gdzie liczenie ju� nie ma sensu, wobec niepowtarzalno�ci w tej ilo�ci: wobec twor�w natury w stadach, gromadach, gatunkach, gdzie ka�dy osobnik podporz�dkowany masie zachowuje cechy r�ni�ce go od innych. Gromada ludzi czy ptak�w, owad�w czy li�ci - to tajemniczy zbi�r wariant�w pewnego wzoru. Zagadka dzia�ania natury, nie znosz�cej dok�adnych powt�rze�, czy nie mog�cej ich dokona�. Tak jak r�ka cz�owieka nie potrafi powt�rzy� w�asnego gestu. Zaklinam to niepokoj�ce prawo w��czaj�c w�asne, nieruchome stada w ten rytm" (cytat za: Magdalena Abakanowicz, katalog wystawy, Centrum Sztuki Wsp�czesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa 1995, s. 136.). Niejednokrotnie postaci w t�umach czy to siedz�ce, stoj�ce, odwr�cone, czy b�d�ce gdzie� w drodze, wydaj� si� pozbawione wn�trza. Ich cielesna pow�oka staje si� tylko kruch� skorup�, kt�ra nie jest ju� w stanie wype�nia� swojego g��wnego zadania - ochrony tajemnicy wn�trza, jego istoty. T�umy cia� okaleczonych �yciem w�druj� przez dany im czas. Jego nieub�agalnemu dzia�aniu wydaje si� by� poddana tak�e ich materia rze�biarska. Powierzchnia rze�b artystki bez wzgl�du na materia� - w��kno, kamie�, odlew br�zowy, drewno czy struktura workowa, uformowana jest na wz�r tkanek organicznych. Jest niewyg�adzona, chropowata, jakby proces przeobra�e� zosta� zatrzymany w punkcie non finito, bez ostatecznego zako�czenia.
       Rozpisana w czasie tw�rczo�� Magdaleny Abakanowicz jest pewnego rodzaju kosmogoni�. Na nowo pr�buje przywo�ywa� kolejne formy istnienia �ycia. Pocz�tkowo artystka buduje "organizmy pierwotne", kt�rych konstrukcja to chaos grubo tkanych splot�w i gmatwaniny w�z��w i lin. Niekt�re spo�r�d form tego typu tworz� seri� "Abakan�w". Z biegiem czasu artystka tworzy kolejne prace: pojawia si� "Embriologia" - �wiat istot workowatych, nap�cznia�ych �yciem. Jeszcze p�niej ich miejsce zajmuj� organizmy o coraz bardziej skomplikowanej strukturze: zwierz�ta, ptaki, t�umy postaci antropomorficznych. Dzie�a ostatnich czas�w bliskie s� ju� problemom industrializacji. Monumentalne realizacje z pniami i konarami drzew zakutych w metalowe obr�cze i okowy to "Gry wojenne", symbol cywilizacji zwyci�aj�cej Natur�. Niekt�re z realizacji monumentalnych nawi�zuj� do zakrojonych na wielk� skal� dzia�a� sztuki ziemi albo nawet do zachowanych do dzi� z czas�w prehistorycznych pot�nych menhir�w, kr�g�w kamiennych zakre�laj�cych magiczne obszary sztuki. Magdalena Abakanowicz kreuje tak�e rzeczywisto�� wyprzedzaj�c� cywilizacj� wsp�czesn�. W projekcie architektury arborealnej tworzy wizj� z pozoru nierealn�, na miar� architektury przysz�o�ci, kt�ra jednak jest projektem w pe�ni realnym, przeznaczonym do realizacji w konkretnym miejscu - w Pary�u.
       Sztuka Magdaleny Abakanowicz jest zmys�owa i cielesna. Jest odczuciem Natury, pr�b� przenikni�cia istoty �ycia i przekazania w materii sztuki jej niepoj�tych proces�w: stawania si�, istnienia i przemijania w nieko�cz�cym si� biegu czasu. Jej wizja jest odkrywaniem tajemnicy istnienia i badaniem fundamentalnych praw bytu.

Joanna Mielech



fot. Krzysztof Komorowski  



Kurator wystawy: Henryk Gac

















   

Finasowane przez Uni� Europejsk� w ramach programu PHARE

Historia Sklepik Arty�ci euroregionu Wystawy Edukacja Informacje