Marcowa wystawa Marcina Berdyszaka „Konsumpcja, wiedza, bezpieczeństwo” zainspirowała do przeprowadzenia prostego eksperymentu artystycznego.
Zarówno pod wpływem intensywnych bodźców oraz doświadczając pewnej deprywacji sensorycznej tworzyliśmy autoportrety. W sztuce można posłużyć się nadmiarem, lub czerpać inspirację z minimalizmu. W zależności od naszych decyzji, ale też od rodzaju doznawanych wrażeń, posługujemy się różnymi środkami wyrazu i kreujemy odmienne wizje. Eksperyment pozwolił na porównanie i dokładnie przeanalizowanie wpływu środowiska na emocje i twórczość.
Zbadaliśmy przestrzeń pomiędzy „muszę mieć wszystko” a „nic nie chcę”, sprawdziliśmy jak rodzą się obie postawy. Wiele razy w życiu znajdujemy się na osi pomiędzy konsumpcjonizmem a abnegacją, czerpiąc inspirację z obu, aby móc działać, cieszyć się życiem, budować relacje, kształtować charakter. Los niejednokrotnie pokazuje, iż zachowywanie złotego środka nie oznacza w każdym przypadku omijania poglądów skrajnych. Jak się nie zagubić w tych wyborach, pozostać otwartym na smaki życia, umieć nabrać dystansu do czyjegoś światopoglądu i pozwolić sobie na szanowanie wyborów innych? Choć są to pytania na które trudno jest odpowiedzieć dorosłym, to dzieci również nie mogą żyć bez poszukiwania na nie odpowiedzi. Ludzie i duzi i mali potrzebują dokonywać wyborów na swoją miarę, zgodnych ze sobą i wartościowych dla świata.
Prowadzenie – Nata Stolp