Tag Archives: marek Szyryk

Z cyklu: WYCIECZKI ZE SZTUKĄ ONLINE / MAREK SZYRYK / O PIĘKNIE ŻYCIA / BWA / JELENIA GÓRA

Z cyklu: WYCIECZKI ZE SZTUKĄ ONLINE
MAREK SZYRYK / O PIĘKNIE ŻYCIA / BWA / JELENIA GÓRA
 
(…)
Fotografie Szyryka są nie tylko uniwersalnym reportażem o pięknie istnienia ,,homo ludens”. To zestaw, który zaskakuje dojrzałością młodego twórcy, wyczuciem chwili, świetnymi ujęciami ruchu, wyważoną i przemyślaną kompozycją. Przyszły artysta okazuje się uważnym obserwatorem. Za pomocą czułego oka obiektywów swoich aparatów ukazuje towarzyszy młodzieńczych zabaw jako atletów, siłaczy, wspaniałych sportowców. Przedstawieni są jako młodzi bogowie, doskonale zbudowani i zupełnie nieświadomi piękna, którym zostali obdarzeni. Szyryk fotografuje chwile młodzieńczych zabaw ze świadomością, że zachowuje część ważnego dla siebie w danym momencie świata. Ma się wrażenie, że z pełną świadomością kreuje zarejestrowaną rzeczywistość jako symboliczną, idylliczną krainę spokoju, pogody ducha i szczęśliwości.
(…)
 
Joanna Mielech, fragment ze wstępu do katalogu

WYCIECZKI ZE SZTUKĄ ONLINE / MAREK SZYRYK / O PIĘKNIE ŻYCIA / BWA / JELENIA GÓRA

WYCIECZKI ZE SZTUKĄ ONLINE
MAREK SZYRYK / O PIĘKNIE ŻYCIA / BWA / JELENIA GÓRA

Z cyklu: WYCIECZKI ZE SZTUKĄ ONLINE
MAREK SZYRYK / O PIĘKNIE ŻYCIA / BWA / JELENIA GÓRA

„Pętam się od lat przy tej rzece. Znam każdy jej zakręt, każdą nadbrzeżną kępę. Na pełne sześć miesięcy wszystkie szczególiki chowają się gdzieś w mej pamięci bez śladu, daremnie usiłuję je sobie przypomnieć w godzinach bezsenności. Bo to do tej rzeczki uciekam zawsze myślą, gdy troski i nieszczęścia nie pozwalają mi zmrużyć oka. Szukając spokoju, szukając takiej podręcznej Arkadii każę sobie rozmyślać o tej rzeczułce, z trudem przypominam sobie jej skręcik, wywróconą olchę, szczególnie rozrosły krzak wikliny, wielki wir obok śmiesznej, dziecinnej, bo może dwumetrowej plaży. Takie przypominania dalekiej szczęśliwości mają zdumiewający wpływ na duszę.”

Jerzy Putrament
.
.
.
„I właściwie to nie wiedziałem, dlaczego tak rzekę kocham. Może dlatego, że są w niej ryby albo też dlatego, że jest wolna i niespętana. Że nigdy się nie zatrzymuje? A może dlatego, że szumi i nie daje zasnąć? Może dlatego, że jest tu od wieków albo dlatego, że codziennie jej wody umierają gdzieś w dali? Albo dlatego, że możesz po niej płynąć i że możesz w niej umrzeć?”

Ota Pavel
.
.
.
Wystawa przygotowana we współpracy z Muzeum Okręgowym w Suwałkach oraz Miejską Galerią Sztuki w Łodzi.
Podziękowania dla Renaty i Jerzego Kokorudz Ultima-Auto Sp. z o.o Jelenia-Góra
Wystawa zrealizowana przy pomocy finansowej Miasta Jelenia Góra