All posts by Galeria BWA

Urszula Broll. Malarstwo

18 grudnia 2015 r. – 5 marca 2016 r.

Za każdym razem kiedy oglądam prace Urszuli dostrzegam w nich coś, czego wcześniej nie widziałam. Coś się przede mną odsłania, zatrzymuje wzrok, przykuwa uwagę. Czasami jest to oszczędna kreska rysunku we wczesnych, jeszcze studenckich pracach lub świetlistość koloru w niemal monochromatycznych malarskich dziełach z lat 60., czy swoista konstrukcja prac geometrycznych, najbardziej charakterystycznych dla jej twórczości. Każdy etap drogi twórczej malarki ma w sobie coś istotnego, coś co zastanawia i na długo zostaje w pamięci. Chociaż aspekt intelektualny, przynajmniej w moim przypadku, wydaje się być na dalszym planie. Ja po prostu lubię prace Urszuli. Są mi bliskie. Czuję z nimi jakiś rodzaj duchowego powinowactwa. Do niedawna wydawało mi się, że te starsze prace, z okresu katowickiego, to jest niedoścignione mistrzostwo, klasa sama w sobie i nic mnie już w twórczości tej artystki zaskoczyć nie może. A jednak – niedawno “odkryłam”, wielokrotnie wcześniej oglądane, zachwycające prace pejzażowe malowane tu, w Przesiece. Pejzaże stąd, widziane z okien jej domu, ale jednocześnie uniwersalnie lokowane poza miejscem i czasem. Wiem, że Urszula maluje je od lat, ale nie nadaje im większego znaczenia. Tak jakby były dla niej rodzajem przerywnika, odpoczynkiem po pracy. Dopiero gdy zobaczyłam jak wiele ich jest zdałam sobie sprawę z pracowitości ich autorki i rangi samych prac. W ostatnich latach ten rodzaj malarstwa akwarelowego przeważa w twórczości Urszuli. I zachwyca: lekkością i delikatnością, subtelnością i finezją a często mocnym, baśniowym nastrojem. Potrafi też pokazać wzburzenie natury, porywisty wiatr, uginające się drzewa, chmurne niebo, zawirowania pogodowe i stany uspokojenia. Niczym niezmąconą ciszę. Obrazy skromne, proste, często niemal miniaturowe. Perełki.
Te prace można czytać i nie jest do tego potrzebny żaden język dla wtajemniczonych. Wystarczy zwykła wrażliwość.

Nina Hobgarska

Jelenia Góra, listopad 2015

Światło i Cisza

W sztuce Urszuli Broll, niezależnie od poruszanego przez nią wątku wyczuwalna jest pewna energia, coś niezwykłego, co emanuje z wnętrza obrazów, coś, czego istnienie możemy jedynie przeczuwać: tchnienie wieczności, dotyk absolutu.
Jej obrazy mają w sobie moc sacrum i dotyczy to zarówno pozbawionych nawiązań do świata zewnętrznego abstrakcji, jak i pejzaży, które zapisem rzeczywistości są przede wszystkim. Każdy obraz emanuje światłem i ciszą.
Cisza tych malowideł wyzwala milczenie… trudno jest więc o nich opowiedzieć, żeby nie naruszyć ich świętego bytu poza czasem. Próba analizy tej twórczości z samej idei skazana jest na klęskę ze względu na ułomność słów, niemożność przekładu sztuki na język mowy i niemożliwością oddania istoty cudu. Zjawiskiem jest sama materia, z której zostały wykreowane albo objawione obrazy Urszuli: jest tak subtelna, że należałoby porzucić nazewnictwo z teorii sztuk wizualnych i spróbować odnaleźć odpowiednie słowa w obszarze magii, poezji, muzyki czy nawet modlitwy.
Percepcja obrazów Urszuli Broll dokonuje się gdzieś na styku zmysłu wzroku, duszy, serca i umysłu, dzieje się to więc poza racjonalnym i doświadczalnym wymiarem świata. Można te obrazy odczuwać intuicyjnie, mogą stać się one rodzajem wehikułu, który przeniesie nas w inne obszary poznania siebie. Można jak się wydaje, zbliżyć się za ich pośrednictwem do przeczucia tajemnicy istnienia. (…)

Joanna Mielech, fragment tekstu „Światło i cisza” w katalogu do wystawy.

Urszula Broll (ur. w 1930 r.) W 1949 r. rozpoczęła studia w katowickiej uczelnia artystycznej – Wydział Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1955 r. Urszula Broll uzyskała dyplom z wyróżnieniem. W latach 50. XX w. uczestniczyła w spotkaniach grupy studentów, którzy nieoficjalną wystawą w 1953 r. zainicjowali działanie jednej z pierwszych w Polsce awangardowych grup artystycznych – St-53. Artystka uczestniczyła w wystawach grupy do 1958 r., m.in. w krakowskim Pałacu Sztuki i w warszawskiej Galerii Krzywe Koło. W 1957 r. i 1959 r. wzięła udział w drugiej i trzeciej Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Od 1967 r. współtworzyła Grupę Oneiron, uczestnicząc np. w powstawaniu tzw. Czarnych Kart, a także w pracach translatorskich i wydawniczych podejmowanych przez Andrzeja Urbanowicza i Henryka Wańka. W 1974 r. z Andrzejem Urbanowiczem współtworzyła w Katowicach pierwszą wspólnotę buddyjską. W 1983 r. przeniosła się do Przesieki koło Jeleniej Góry. W 2005 r. odbyła się duża retrospektywna wystawa artystki w BWA w Jeleniej Górze i w BWA w Katowicach.
Urszula Broll zrealizowała wiele wystaw indywidualnych i brała udział w szeregu wystaw zbiorowych w kraju i za granicą. Jej prace znajdują się m.in. w zbiorach: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Historii Katowic, Muzeum w Koszalinie oraz innych kolekcjach.

Wystawie towarzyszy film o artystce autorstwa Aleki Polis.

Podczas trwania wystawy będzie możliwość zakupu wybranych prac artystki. Podczas wernisażu odbędzie się loteria. Każda z osób, która zakupi katalog będzie miała możliwość wylosowania akwareli Urszuli Broll.

Wystawę zrealizowano dzięki pomocy finansowej Miasta Jelenia Góra, Jelenia Plast Sp. z o.o.

belka m.

 

Warsztat metereologiczny na zamówienie Szkoły Podstawowej w Lubaniu

A było to tak:

Znaleźli nas, zadzwonili i poprosili o warsztat: “A bo jedziemy do Jeleniej i chcielibyśmy coś o pogodzie…Nie bagatela 45 dzieci. Pierwszy raz w BWA”.
Oczywiście, że zorganizowaliśmy. Na spotkaniu rysowaliśmy komiks i poznaliśmy rytuały pierwotne.

Nasza wyobraźnia zakradała się niczym szpieg z krainy deszczowców do mglistych i wilgotnych zakątków, w ślad za amerykańskim eksperymentatorem Hatfieldem, który podobno posiadł zdolność sprowadzania deszczu.

W trakcie warsztatu przeżyliśmy ekscytującą podróż wśród ludów żyjących na „Czarnym lądzie”, oswajając się z tym co inne, nieznane.

W drugiej części spotkania odtworzyliśmy szamański instrument zaklinaczy deszczu. Dzieci przyszły z własnymi młotkami, wbijały gwoździe, kleiły, ozdabiały, rysowały.

Mało tego, lubańska podstawówka zaprezentowała autorskie występy choreograficzne, tańcząc i śpiewając piosenki o pogodzie.

Prowadzenie Natalia Stolp.

Galeria dotyku

Podczas wystawy „Dom muz” Aleksandry Ska zastanawialiśmy się nad naszymi zmysłami, w szczególności dotykiem.

Zmysły pozwalają nam kontaktować się ze światem zewnętrznym, dostarczają nam wszelkich przyjemnych i nieprzyjemnych bodźców. Świat bez możliwości oglądania go czy słyszenia wydaje się mocno ograniczony. Mimo to osoby percypujące w odmienny sposób, np. niesłyszące, niewidzące, zapewniają nas, że uczestniczą w pełni bogatej rzeczywistości.
Czy zatem ten, kto nigdy nie słyszał melodii, będzie potrafił zatańczyć? Czy ten, kto nie widział kolorów, rozpozna piękno zachodu słońca? Czy można opowiedzieć o swoich marzeniach, nie wydając dźwięków?

Jak się okazuje najtrudniej byłoby być człowiekiem gdybyśmy nie mogli doświadczać tego niedocenianego, niepozornego zmysłu, jakim jest dotyk. W oparciu o kontakt fizyczny budujemy relacje uczuciowe z innymi i wszystkim co nas otacza. Nasza integralność, optymizm, bliskość zależy od doświadczeń na tej płaszczyźnie. Dlatego tak trudno jest nie dotknąć pięknego przedmiotu, a wdzięczność najprościej wyrazić uściskiem.

W trakcie warsztatu stworzyliśmy intrygującą „galerię dotyku”, w której nie tyle strona wizualna, co haptyczna, odgrywała dominującą rolę. Dzieci wydzierały i kleiły, formując z przyniesionych pudełek swój własny kawałek nieba. Przez dziurę przy użyciu rąk próbowaliśmy odgadnąć co też za różne leśne skarby są w środku. Bawiliśmy się także w słuchową zgaduj-zgadulę.

Prowadzenie Natalia Stolp.

Spotkanie z Joanną Rajkowską.

16 listopada 2015

Joanna Rajkowska – artystka tworząca projekty, obiekty, filmy oraz instalacje umieszczane w przestrzeni miejskiej. Najbardziej znaną jej pracą są “Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich” funkcjonujące w świadomości społecznej jako “palma z Ronda de Gaulle’a”. Artystka specjalnie dla Jeleniej Góry zaprojektowała bilbord z gatunku reklamy społecznej, poświęcony tematyce postępujących zmian klimatycznych na naszej planecie. Praca ta eksponowana była tego lata na wielkoformatowym nośniku umieszczonym u zbiegu ulic Grunwadzkiej i Jana Pawła II.

Wydarzenie odbywa się w ramach Projektu “Miasto nam odpowiada” realizowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasta Jelenia Góra. Patronat medialny: Jelonka.pl

Warsztaty i spotkanie z Yachem Paszkiewiczem.

17 – 19 listopada 2015 r.

Yach Paszkiewicz – reżyser specjalizujący się w szczególnej formie filmowej, jaką jest teledysk. Współtwórca i dyrektor artystyczny „Festiwalu Polskich Wideoklipów”, autor około 400 filmów tworzonych do utworów czołowych polskich muzyków.

Wydarzenie odbywa się w ramach Projektu „Miasto nam odpowiada” realizowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasta Jelenia Góra. Patronat medialny: Jelonka.pl

BWA CZYTA DZIECIOM

Całoroczny cykl dla szkół i przedszkoli na zamówienie.

W BWA umożliwiamy niezwykłe spotkanie dla dzieci, na którym czytamy mądrą literaturę, przy okazji oglądamy zmieniające się wystawy, prowadzimy poważne rozmowy, żartujemy, bawimy się kreatywnie.

Dlaczego czytamy w galerii? Sztuka jest bezpośrednim sposobem przekazywania treści oraz wartości, a nade wszystko ma moc głębokiego oddziaływania i przemieniania jednostek. Poprzez akcję „BWA czyta dzieciom” pragniemy pokazać najmłodszym, jak odmienne formy sztuki przenikają się, uzupełniają oraz różnią w sposobie wyrazu i odbioru. Artyści komunikują ważne dla nich tematy poprzez obraz, słowo, dźwięk, dzięki czemu przeżywamy faktury, barwy, brzmienie, logikę dzieł sztuki. Obcując z medium najbliższym naszej osobowości, możemy uczestniczyć w świecie sztuki zrelaksowani i otwarci.

 

WARSZTATY NA ZAMÓWIENIE

Od roku proponujemy warsztaty na zamówienie szkół, przedszkoli i placówek wychowawczych.
Spotkania realizujemy w oparciu o program nauczania w poszczególnych placówkach oraz bieżące wystawy w BWA. Nauczyciele zgłaszają nam swoje potrzeby, my przedstawiamy im propozycje dostosowane do wieku dzieci, a następnie spotykamy się w galerii. Tak było między innymi z warsztatem na temat segregacji odpadów “Eko-warsztat ŻÓŁWIKI”, warsztatem dla 3-latków “Słoiczki”, warsztatem “MOBILE” dla wychowanków placówek wychowawczych.
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY

 

 

 

ALEKSANDRA SKA – DOM MUZ

13 listopada – 12 grudnia 2015 r.

„Dom muz” to w istocie dom pełen kobiet. Muza, która ma być inspiracją, musi posiadać adekwatne rekwizyty. Rzeczywistość wydzielona przez Aleksandrę Ska, faktycznie pełna jest atrybutów współczesnych, których genezy możemy szukać w odległych zakamarkach ludzkiej psychiki albo historii. W pracach Ska, pozornie komfortowa sytuacja, której oczekujemy, staje się niepokojącą drogą, podobną raczej w swym charakterze do obrazów Felliniego. W grze pełnej skojarzeń i metafor, przemieszczamy się od obiektu do obiektu, w coraz gęstszej atmosferze budowanej przez narastający w nas samych niepokój.

Artystka wyraża sprzeciw wobec wcześniej ustalonego porządku sztuki. Przełamując bariery, zmienia pozycję widza z biernej na aktywną. Ta zamiana, nakazująca zmierzyć się z wewnętrznymi ograniczeniami, może wywoływać u odbiorcy dyskomfort. Tak samo jak przełamywanie tabu i podkreślanie motywów fetyszyzmu, w których pragnienie miesza się z obrzydzeniem. Artystka pokazuje nam przedmioty, których pragniemy dotknąć i jednocześnie nie chcemy tego. W sztuce Aleksandry Ska, to co niepokojące, to prawdziwa, kobieca natura i cały zawarty w niej dualizm. Rywalizacja pomiędzy kobietami, ale też walka ze sobą, relacja z otaczającym światem i próba odnalezienia harmonii pomiędzy buntem a kulturowymi ramami. Sztuka ta jest bardzo osobista, ale jednocześnie pozwala przejrzeć się w niej jak w lustrze. Niekoniecznie stawia sobie za cel odkrywanie prawdy, raczej zmusza do namysłu, formułuje trafne pytania. Nie możemy jednak oczekiwać, że ktoś odpowie na nie za nas. Twórczość Aleksandry Ska stanowi bardzo prywatną wypowiedź, dotykającą dnia codziennego, problemów związanych z trwaniem właśnie w tym dniu. Ska nie walczy ze światem, ale określa swoją odmienną w nim pozycję.

Wystawa „Dom Muz” w jeleniogórskim BWA, składa się z wcześniej prezentowanych filmów m.in.: „Holy Cow” (2013) „Ska Nienawidzę Cię” (2011), „Bezproduktywna” (2011) oraz instalacji „Obiekt w posiadaniu” (2012) będącej powtórzeniem modelu „Niekończącej się kolumny” Brâncuşiego z 1920 roku.

Zestawione na nowo prace, w obecnym kontekście tworzą spójną historię skoncentrowaną wokół tematów opresji i dotyku, gdzie psychodeliczny przekaz miesza się z wysmakowanymi estetycznie obrazami. Możemy odnieść wrażenie, że artystka wciąga nas w pewien rodzaj stworzonego przez siebie eksperymentu, którego stajemy się częścią.

Monika Marciniak

 

Aleksandra Ska jest autorką instalacji, obiektów oraz filmów wideo. Pracuje w Akademii Sztuki w Szczecinie na Wydziale Malarstwa i Nowych Mediów, gdzie prowadzi Pracownię Rzeźby i Działań Przestrzennych. Mieszka w Poznaniu.
Prace Ska były prezentowane na wystawach między innymi: „Stan życia. Polska sztuka współczesna w kontekście globalnym” w National Art Museum of China w Pekinie (2015), „Kanibalizm o zawłaszczeniach w sztuce” w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie (2015), „Korespondencje. Sztuka Nowoczesna i Uniwersalizm” w Muzeum Sztuki Ms2 w Łódzi (2013). Trzykrotna stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W 2013 roku była rezydentką Triangle Art Association, w Nowym Jorku, USA.

Wystawa realizowana dzięki pomocy finansowej Miasta Jelenia Góra.