All posts by Galeria BWA

Aleka Polis. Rosa Rotes Stadtchen. Performens.

Jeden z serii performensów, w ramach których artystka myje podłogi w galeriach miejskich.

25 stycznia 2016 r.

Aleka Polis przygotowywała się do performensu pod okiem artystów z Teatru Cinema w Michałowicach, Katarzyny i Zbigniewa Szumskich, z którymi opracowała specjalne gesty codzienności, mające odczarować sprzątanie jako najniżej w hierarchii społecznej postrzeganą pracę.
Tytuł nawiązuje do książki „Miasteczko Hibiskus” chińskiego pisarza Gu Hua, opowiadającej o czasach wielkiego skoku i rewolucji kulturalnej. W jednym z epizodów, bohaterka pozbawiona całego swojego dotychczasowego życia i pracy, zmuszona jest do sprzątania ulic.
Kolor hibiskusa wywołuje skojarzenie z nazwą niemieckiego ugrupowania „Rosa Rotes”, jakim prawicowcy określają „różową” lewicę (kolor kojarzony z osobami homoseksualnymi).
Rosa to oczywiście też imię Róży Luksemburg, lewicowej i feministycznej działaczki zamordowanej w Berlinie.

Aleksandra Polisiewicz – Aleka Polis. (ur. 1974 ) – polska artystka i performerka. Absolwentka Instytutu Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. W 2002 i 2006 otrzymała Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W swoich pracach wykorzystuje m.in. wizualizacje przy użyciu animacji komputerowej, wykonywała także prezentacje multimedialne dla Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie.

fot. Luiza Laskowska

Andrzej Dudziński. Oko w oko z bestią.

11 marca – 16 kwietnia 2016 r.

Relacja z wernisażu na stronie strimeo.tv

Andrzej Dudziński jest artystą wszechstronnym i niepokornym. Bawi się konwencjami oraz stylami, eksperymentuje z różnymi technikami. David Ebony napisał w magazynie „Art in America”, że jego twórczość lokuje się “(…) gdzieś na granicy między abstrakcją a sztuką przedstawiającą. Można powiedzieć, że artysta chodzi po cienkiej linii między sztuką czystą a stosowaną. (…) Niczym linoskoczek balansuje ponad swym niezwykle szerokim polem działalności rysowniczej. Kieruje się własnym wyczuciem i idzie do przodu – unikając z jednej strony pułapek elitarnego estetyzmu, z drugiej – komercyjnego przypochlebiania się”. Zdaniem Moniki Małkowskiej “Sztuka Dudzińskiego nie należy do żadnego kierunku, choć oczywiście można znaleźć jej antenatów: surrealistów, taszystów, ekspresjonistów. Ale artysta nie czerpie świadomie z każdego nurtu po trochu, jest instynktownym spadkobiercą tradycji stuletniej nowoczesności – ma ją przecież w “rozumie”, czyli w pamięci i świadomości”.
Dudziński tworzy obrazy olejne, pastele, asamblaże oraz autorskie Koperty, stosuje przy tym tzw. techniki własne. Małkowska pisze, że artysta po tym jak odniósł sukces w dziedzinie prac użytkowych wykonywanych na zamówienie różnego rodzaju wydawnictw, “(…) postawił na głowie wszystkie swoje zawodowe zdobycze i wyszedł cało z tej operacji. Zaryzykował – zanegował sprawność manualną, zaczął pracować lewą ręką; (…) Zaryzykował też „malowanie“ za pośrednictwem kamery fotograficznej, tak kadrując zdjęcia, by zamieniały się w wyrafinowane kolorystycznie abstrakcje”. W cyklu Kopert zdaniem Pawła Huelle Dudziński prezentuje się jako “liryczny abstrakcjonista, którego nie interesuje już żadne przesłanie społeczne, anegdotyczne, czy choćby najogólniej – dyskursywne. Kreska, plamy i kolor są w większości Kopert materią samą dla siebie, pokazem umiejętności warsztatowych (…). Są one nade wszystko manifestem wolności artysty, który – porzuciwszy rolę komentatora rzeczywistości – przedstawia nam swoje własne, wyrażone linią i kolorem ćwiczenia z duchowej wyobraźni.” Jakub Woynarowski pisze o asamblażach, że “można je umiejscowić pomiędzy czernią i bielą lapidarnej satyry a feerią barw malarskiej ilustracji (lub ilustracyjnego malarstwa); króluje w nich – ożywiona drobnymi plamami koloru – charakterystyczna sepia papieru pakunkowego i drewnianych transportowych skrzyń (…). Dudziński chętnie sięga po inspiracje barwnym żywiołem współczesnej komercji. Jednak prezentowane obrazy-obiekty, choć nasycone nerwowym rytmem życia nowojorskiej metropolii, odzwierciedlają równocześnie polskie, nieco melancholijne spojrzenie na szarżujący amerykanizm”. Na wystawie w jeleniogórskim BWA pokażemy wizerunek bestii obecnej w całej twórczości malarza.

Wystawie towarzyszy projekcja filmu dokumentalnego o Andrzeju Dudzińskim.

Andrzej Dudziński jest reżyserem filmu dokumentalnego pt. “Mój ojciec Staś” (2016) o Stanisławie Dygacie. Na wernisażu w Jeleniej Górze obecna będzie scenarzystka tego filmu, córka Dygata i żona Dudzińskiego, Magda Dygat – Dudzińska.

Andrzej “Dudi” Dudziński (ur. 1945) studiował architekturę na Politechnice Gdańskiej, architekturę wnętrz i grafikę w gdańskiej PWSSP, a zakończył studia na ASP w Warszawie w pracowni plakatu Henryka Tomaszewskiego. Jeszcze jako student zamieszczał swoje rysunki w miesięczniku Polska oraz w tygodnikach Szpilki i Kultura. Od 1970 do 1972 roku Dudziński mieszkał w Londynie, współpracując z undergroundowymi pismami “OZ”, “Ink”, “Frendz” i “Time Out”. Współpracował z “Literaturą”, “Kulisami” i “Polityką”. Ponadto projektował plakaty teatralne i filmowe, scenografie teatralne i czołówki filmowe. Wystawiał swoje prace w czołowych galeriach. W 1977 roku został zaproszony na Międzynarodową Konferencję Dizajnu w Aspen, Kolorado. Zamieszkał w Nowym Jorku. Przez następnych 25 lat rysował dla czołowych pism amerykańskich, w tym: “Newsweeka”, “The New York Timesa”, “Playboya”, “Rolling Stone”, “Vanity Fair”, “The Washington Post” i “Time”.

Wystawa realizowana dzięki pomocy finansowej Miasta Jelenia Góra.

 

 

Miasto nam odpowiada – projekt edukacyjny 2015

16.02.-15.12.2015

„Miasto nam odpowiada” – projekt edukacyjny jeleniogórskiego BWA odwołujący się do zjawiska, jakim jest współczesne miasto – miejsce, gdzie tworzy się sztukę, ale też będącego źródłem inspiracji dla artystów. Założeniem projektu było stworzenie szerszej publiczności – od dzieci po dorosłych – okazji do zetknięcia się po raz pierwszy z nowymi formami i terytoriami twórczości w dziedzinach takich, jak np. sztuka nowych mediów, wideoklip, reklama społeczna, rzeźba społeczna. Podjęte też zostały zagadnienia z pogranicza sztuki i ekologii, po to, by prócz wrażliwości estetycznej, kształtować równolegle wrażliwość społeczną uczestników. Dużą wagę ma walor edukacyjny zrealizowanego programu: język sztuki jak każdy inny system znaków wymaga poznania, po to, by móc się nim sprawnie posługiwać, także w celu perswazji lub mediacji. Wzrostowi kompetencji językowej uczestników zajęć (poznanie nowych terminów itp) towarzyszył wzrost sprawności manualnej nabyty podczas działań plastycznych oraz rozwój kreatywnego, śmiałego myślenia, wiara, że sztuka może zmieniać świat.

I. WARSZTATY

1. „DWA KOŁA I MOC WYOBRAŹNI”  25-26.07.2015
Warsztaty artystyczno rowerowe dla dzieci i młodzieży prowadzone przez Magdę Kościańską (graficzkę i rowerzystkę) i Piotra Węcławskiego (pedagoga, serwisanta, rowerzystę). Podczas dwudniowych zajęć dzieci nadawały indywidualny wyraz swoim pojazdom poprzez własnoręcznie wykonane ozdoby i akcesoria rowerowe. Udowodniliśmy, że to, co piękne, może też być praktyczne – ważny był aspekt bezpieczeństwa uczestników. Warsztatom towarzyszył projekcja filmów animowanych i krótkometrażowych poświeconych rowerowi. Dzieci projektowały rowery na profesjonalnych formatkach oraz rozwiązywały rowerowe krzyżówki, rebusy i zagadki. Każdy miał możliwość poddania swego roweru przeglądowi technicznemu – serwisant dokonywał drobnych regulacji i konserwacji. Niespodziewanie wielką atrakcją okazał się warsztat lepienia dętek pt. „Upsss… kapeć” – dętki z zapałem łatały nawet najmłodsze dzieci, tym bardziej, że towarzyszyła im instrukcja w formie komiksowej opowieści.
Zainteresowanie turystów mieszkańców miasta i naturalnie uczestników warsztatów wzbudzała kolorowa zabytkowa indonezyjska riksza, która opatrzona odpowiednią tablicą informacyjną stała przez dwa dni na Placu Ratuszowym przed BWA. Każde z dzieci – uczestników warsztatów – odbyło nią przejażdżkę wokół Rynku.
Warsztaty były dobrą i skuteczną formą promocji roweru jako pojazdy przyjaznego dla środowiska naturalnego oraz skutecznej formy poruszania się po mieście oraz udowodniły, że każdy może swój ulubiony pojazd potraktować jako środek wyrazu artystycznego, sprawić być stał się niepowtarzalny i lepiej widoczny na drodze. Wpisało się też w politykę Jeleniej Góry – miasta przyjaznego rowerzystom

2. „MIASTO DLA ODMIANY” 5-6.10.2015

Dzień pierwszy FOTOSPACER.
Po prezentacji multimedialnej przygotowanej przez zespół „3 D, czyli Dizajn dla Dzieci”
uczestnicy z opiekunami wyruszyli na rekonesans po Starym Mieście i Śródmieściu Jeleniej Góry wyposażeni w aparaty do zdjęć natychmiastowych w celu udokumentowania chybionych lub przeciwnie, przykładów reklam i szyldów. Tych pierwszych było zdecydowanie więcej reklamy na siatkach pokrywające prawie całkowicie fasady budynków, źle zaprojektowane, zniszczone szyldy, plakaty rozklejone w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Utrwalone na zdjęciach przykłady trafiły na szyby witryn BWA opatrzone komentarze: postawiono diagnozę i propozycję poprawy sytuacji. Efekt warsztatów przez kilka dni był przedmiotem zainteresowania przechodniów.

Dzień drugi SZYLDY
Ten dzień również rozpoczynała prezentacja poświęcona szyldom i ich roli: od tych najstarszych po najbardziej nowoczesne. Uczestnicy otrzymali listę zakładów usługowych i sklepów, które wyraziły chęć, by dzieci zaprojektowały dla nich szyld i zgodziły się go przez tydzień eksponować w witrynie. W małych zespołach dzieci pracowały na projektem i wykonaniem reklam z materiałów w ograniczonej gamie kolorystycznej, tak by nadać spójność wizualną otoczeniu i dostosować reklamę do charakteru Starego Miasta. Po ukończeniu pracy szyldy trafiły do swych miejsc przeznaczenia.

3. WARSZTATY TWORZENIA WIDEOKLIPU 16-19.11.2015
Trzydniowe warsztaty Yacha Paszkiewicza zaplanowane dla grupy uczniów z Liceum Plastycznego z powodu liczby chętnych zostały rozszerzone o dodatkowy dzień tym razem dla dwóch grup wiekowych: uczniów szkoły podstawowej  i gimnazjalistów.
Teledysk, ważny element popkultury, daje praktycznie nieograniczone możliwości kreacji wspartej nowoczesną technologią. W naszym wypadku uczestnicy przy pomocy prostych narzędzi i materiałów (papieru, farb, kredek, nożyczek) tworzyli prostą animację będącą ilustracją  wybranego fragmentu muzycznego. Kolejną techniką poznaną podczas zajęć była animacja rotoskopowa – fragmenty wykonane w tej technice również włączone zostały do teledysku stworzonego przez zespół uczestników. Trzeci dzień przeznaczono na postprodukcję i montaż materiału. Premiera teledysku miała miejsce 19 listopada podczas Wieczoru polskich teledysków, będącego też otwartym spotkaniem z reżyserem, sposobnością do wymiany poglądów.
Ponieważ uczestnicy warsztatów bez względu na wiek pracowali w zespole, oprócz aspektu kreacyjnego, kształcono też ich zdolności interpersonalne. Zadanie wymagało wspólnego ustalenia koncepcji, konsekwentnego realizowania jej oraz poszanowania dla pracy innych, gdyż kolejne kadry animacji powstawały metodą „taśmy produkcyjnej”.

Link do teledysku będącego efektem warsztatów:

Materiał na temat warsztatów zrealizowany przez Telewizję DAMI

4. WARSZTATY TEATRALNE „MIASTO NAM ODPOWIADA” 30.11.2015
Piętnastoosobowa grupa uczniów, (wśród nich mimowie, skrzypaczka, dwoje fotografów) tworzyła w witrynie BWA żywe obrazy, skupiając uwagę przechodniów i zapraszając ich do wejścia do galerii i wypisania na tabliczce tytułowej odpowiedzi miasta. Zaproszenie przyjął między innymi przechodzący opodal sam prezydent miasta, Pan Marcin Zawiła.  Podczas pobytu w galerii zaproszonym do wspólnych działań towarzyszyła muzyka  skrzypcowa w  wykonaniu jednej z uczestniczek, a następnie goście sami stawali się elementem żywego obrazu – co zostało utrwalone na fotografii. Fotografie wraz z hasłami wypisanymi przez uczestników zostały wyeksponowane przez tydzień w witrynie BWA.

Łącznie w warsztatach wzięło udział 214 osób, czas trwania zajęć 46 godziny

II.WYKŁADY I SPOTKANIA Z ARTYSTAMI

Wykłady Huberta Bilewicza 23-24.06.2015

1. Stocznia Gdańska jako poligon sztuki.
(wykład poświecony artystom, kuratorom, fundacjom i galeriom którzy jako obszar swej aktywności i działań twórczych działania obrali postindustrialny obszar byłej Stoczni Gdańskiej)

2. Artystyczna interwencja w przestrzeni miejskiej
(na przykładzie działań m.in. Joanny Rajkowskiej Julity Wójcik i Pawła Althamera wykładowca zapoznał słuchaczy ze strategiami sztuki w przestrzeni miejskiej i ich społecznym wymiarem)

3. „Miejska partyzantka artystyczna – bilboard banditry, culture jamming i subvertising”
(spotkanie poświęcone street artowi w jego odmianie, w której twórcy artyście za tworzywo i inspirację  wybierają miejskie bilbordy, reklamę, znaki graficzne)

Wykłady prof. Ryszard W. Kluszczyński 10.09.2015 r.

1. Czym jest sztuka nowych mediów”
(Wykładowca przedstawił istniejące definicje sztuki  nowych mediów ograniczone w tym wypadku  wyłącznie do technik cyfrowych oraz przedstawił najciekawsze realizacje powstałe przy ich użyciu)

2. Sztuka nowych mediów w przestrzeni publicznej
(Realizacje w przestrzeni miejskiej: gry miejskie, instalacje świetlne, hologramy, działania interaktywne)

Wieczór polskiego wideoklipu – spotkanie z Yachem Paszkiewiczem 19.11.2015

Projekcja najlepszych i najgorszych wideoklipów ostatnich lat z komentarzem reżysera i dyrektora artystycznego Yach Film Festival 2015.

Odswajanie – spotkanie z Joanną Rajkowską
Artystka opowiedziała o swoich zrealizowanych i niezrealizowanych projektach oraz o negocjacjach z przedstawicielami społeczeństwa i władzami miasta dla którego instalacje zostały stworzone). Wszystko to w ramach multimedialnego pokazy.
Osobną częścią spotkania było opracowywanie przez młodzież wniosków i strategii  będących efektem działań: wywiadów i badań inspirowanych bilbordem artystki z apokaliptycznym cytatem z księgi Ezechiela „Wszystkim ręce opadną…”. W wyniku materiału zebranego przez młodzież uczestniczących w warsztatach i rozmów z młodzieżą powstała mentalna mapa najbardziej energetycznych punktów na terenie Jeleniej Góry.

III. BILBORD JOANNY RAJKOWSKIEJ  1.08-30.09.2015
Wybitna artystka, autorka m.in. słynnej palmy z Ronda de Gaulle’a w Warszawie („Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich), działająca przede wszystkim w przestrzeni miejskiej, dla Jeleniej Gór zaprojektowała bilbord o wymiarach 5 x 3,5 metra wyeksponowany przez dwa letnie miesiące na nośniku umieszczonym  przy zbiegu ulic Jana Pawła II o Grunwaldzkiej między CASTORAMĄ a centrum handlowym TESCO, tuż przy wjeździe do centrum miasta trasą prowadzącą z Wrocławia w kierunku granicy Państwa. Umiejscowienie ma tu zasadnicze znaczenie dla oddziaływania pracy, gdyż bilbord jest w swej intencji antykonsumpcjonistyczny i proekologiczny. Jego forma: czarno-biała kolorystyka również silnie oddziaływała pośród kakofonii kolorów i napisów wszystkich możliwych typów reklam występujących w pobliżu.
Liczymy, że odbiorcami bilbordu było ok. 10 000 osób.

Projekt „Miasto nam odpowiada” sfinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasta Jelenia Góra.

Urszula Broll. Malarstwo.

Wernisaż: 18 grudnia 2015 r.

Wystawę zrealizowano dzięki pomocy finansowej Miasta Jelenia Góra, Jelenia Plast Sp. z o.o.

Toast w trakcie wernisażu ufundował Ryszard Dzięciołowski z firmy Dzięciołowski Sp. z o.o. autoryzowany partner Renault.

belka m.

Warsztat Świąteczny

Przygotowując się do Świąt Bożego Narodzenia przedszkolaki lub dzieci ze szkół podstawowych mają okazję uczestniczyć w warsztacie plastycznym w naszej galerii. Inspirowani przewodnim tematem znanej już dzieciom wystawy Aleksandry Ska, tworzymy prace, które są przyjemne w dotyku i sprawiają, że pragniemy się do nich tulić.
Czas jest wyjątkowy, naturalnie więc wykonujemy świąteczne dekoracje. Posługujemy się miękkimi skarpetkami, watą i tasiemkami, zaś chropowate ziarenka pieprzu są małym haptycznym kontrapunktem.

Miasto nam odpowiada – warsztaty teatralne

30 listopada w BWA miały miejsce warsztaty teatralne prowadzone przez Łukasza Dudę. Nazwę zaczerpnięto z tytułu całorocznego galeryjnego programu edukacyjnego “Miasto nam odpowiada”.  W działaniach uczestniczyła kilkunastoosobowa grupa młodzieży z jeleniogórskich liceów i gimnazjów. W witrynach galerii prezentowane były sceny pantomimiczne. Uczestnicy zapraszali przechodniów do odwiedzenia sal wystawowych i pozostawienia wpisu w postaci osobistej refleksji na temat tytułowego dialogu z miastem. Wchodzącym do galerii towarzyszyła muzyka skrzypcowa w wykonaniu jednej z uczestniczek, a na zakończenie grupa mimów wraz z gościem fotografowała się wspólnie w charakterze żywego obrazu. Młodym ludziom udało się zaprosić do udziału w swoich działaniach samego Prezydenta miasta.
W witrynach BWA wkrótce ukażą się fotografie będące efektem warsztatów warsztatów i wpisy mieszkańców miasta i turystów odwiedzających nasz region.
Sfinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Miasta Jelenia Góra.

Urszula Broll. Malarstwo

18 grudnia 2015 r. – 5 marca 2016 r.

Za każdym razem kiedy oglądam prace Urszuli dostrzegam w nich coś, czego wcześniej nie widziałam. Coś się przede mną odsłania, zatrzymuje wzrok, przykuwa uwagę. Czasami jest to oszczędna kreska rysunku we wczesnych, jeszcze studenckich pracach lub świetlistość koloru w niemal monochromatycznych malarskich dziełach z lat 60., czy swoista konstrukcja prac geometrycznych, najbardziej charakterystycznych dla jej twórczości. Każdy etap drogi twórczej malarki ma w sobie coś istotnego, coś co zastanawia i na długo zostaje w pamięci. Chociaż aspekt intelektualny, przynajmniej w moim przypadku, wydaje się być na dalszym planie. Ja po prostu lubię prace Urszuli. Są mi bliskie. Czuję z nimi jakiś rodzaj duchowego powinowactwa. Do niedawna wydawało mi się, że te starsze prace, z okresu katowickiego, to jest niedoścignione mistrzostwo, klasa sama w sobie i nic mnie już w twórczości tej artystki zaskoczyć nie może. A jednak – niedawno “odkryłam”, wielokrotnie wcześniej oglądane, zachwycające prace pejzażowe malowane tu, w Przesiece. Pejzaże stąd, widziane z okien jej domu, ale jednocześnie uniwersalnie lokowane poza miejscem i czasem. Wiem, że Urszula maluje je od lat, ale nie nadaje im większego znaczenia. Tak jakby były dla niej rodzajem przerywnika, odpoczynkiem po pracy. Dopiero gdy zobaczyłam jak wiele ich jest zdałam sobie sprawę z pracowitości ich autorki i rangi samych prac. W ostatnich latach ten rodzaj malarstwa akwarelowego przeważa w twórczości Urszuli. I zachwyca: lekkością i delikatnością, subtelnością i finezją a często mocnym, baśniowym nastrojem. Potrafi też pokazać wzburzenie natury, porywisty wiatr, uginające się drzewa, chmurne niebo, zawirowania pogodowe i stany uspokojenia. Niczym niezmąconą ciszę. Obrazy skromne, proste, często niemal miniaturowe. Perełki.
Te prace można czytać i nie jest do tego potrzebny żaden język dla wtajemniczonych. Wystarczy zwykła wrażliwość.

Nina Hobgarska

Jelenia Góra, listopad 2015

Światło i Cisza

W sztuce Urszuli Broll, niezależnie od poruszanego przez nią wątku wyczuwalna jest pewna energia, coś niezwykłego, co emanuje z wnętrza obrazów, coś, czego istnienie możemy jedynie przeczuwać: tchnienie wieczności, dotyk absolutu.
Jej obrazy mają w sobie moc sacrum i dotyczy to zarówno pozbawionych nawiązań do świata zewnętrznego abstrakcji, jak i pejzaży, które zapisem rzeczywistości są przede wszystkim. Każdy obraz emanuje światłem i ciszą.
Cisza tych malowideł wyzwala milczenie… trudno jest więc o nich opowiedzieć, żeby nie naruszyć ich świętego bytu poza czasem. Próba analizy tej twórczości z samej idei skazana jest na klęskę ze względu na ułomność słów, niemożność przekładu sztuki na język mowy i niemożliwością oddania istoty cudu. Zjawiskiem jest sama materia, z której zostały wykreowane albo objawione obrazy Urszuli: jest tak subtelna, że należałoby porzucić nazewnictwo z teorii sztuk wizualnych i spróbować odnaleźć odpowiednie słowa w obszarze magii, poezji, muzyki czy nawet modlitwy.
Percepcja obrazów Urszuli Broll dokonuje się gdzieś na styku zmysłu wzroku, duszy, serca i umysłu, dzieje się to więc poza racjonalnym i doświadczalnym wymiarem świata. Można te obrazy odczuwać intuicyjnie, mogą stać się one rodzajem wehikułu, który przeniesie nas w inne obszary poznania siebie. Można jak się wydaje, zbliżyć się za ich pośrednictwem do przeczucia tajemnicy istnienia. (…)

Joanna Mielech, fragment tekstu „Światło i cisza” w katalogu do wystawy.

Urszula Broll (ur. w 1930 r.) W 1949 r. rozpoczęła studia w katowickiej uczelnia artystycznej – Wydział Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1955 r. Urszula Broll uzyskała dyplom z wyróżnieniem. W latach 50. XX w. uczestniczyła w spotkaniach grupy studentów, którzy nieoficjalną wystawą w 1953 r. zainicjowali działanie jednej z pierwszych w Polsce awangardowych grup artystycznych – St-53. Artystka uczestniczyła w wystawach grupy do 1958 r., m.in. w krakowskim Pałacu Sztuki i w warszawskiej Galerii Krzywe Koło. W 1957 r. i 1959 r. wzięła udział w drugiej i trzeciej Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Od 1967 r. współtworzyła Grupę Oneiron, uczestnicząc np. w powstawaniu tzw. Czarnych Kart, a także w pracach translatorskich i wydawniczych podejmowanych przez Andrzeja Urbanowicza i Henryka Wańka. W 1974 r. z Andrzejem Urbanowiczem współtworzyła w Katowicach pierwszą wspólnotę buddyjską. W 1983 r. przeniosła się do Przesieki koło Jeleniej Góry. W 2005 r. odbyła się duża retrospektywna wystawa artystki w BWA w Jeleniej Górze i w BWA w Katowicach.
Urszula Broll zrealizowała wiele wystaw indywidualnych i brała udział w szeregu wystaw zbiorowych w kraju i za granicą. Jej prace znajdują się m.in. w zbiorach: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Historii Katowic, Muzeum w Koszalinie oraz innych kolekcjach.

Wystawie towarzyszy film o artystce autorstwa Aleki Polis.

Podczas trwania wystawy będzie możliwość zakupu wybranych prac artystki. Podczas wernisażu odbędzie się loteria. Każda z osób, która zakupi katalog będzie miała możliwość wylosowania akwareli Urszuli Broll.

Wystawę zrealizowano dzięki pomocy finansowej Miasta Jelenia Góra, Jelenia Plast Sp. z o.o.

belka m.

 

Warsztat metereologiczny na zamówienie Szkoły Podstawowej w Lubaniu

A było to tak:

Znaleźli nas, zadzwonili i poprosili o warsztat: “A bo jedziemy do Jeleniej i chcielibyśmy coś o pogodzie…Nie bagatela 45 dzieci. Pierwszy raz w BWA”.
Oczywiście, że zorganizowaliśmy. Na spotkaniu rysowaliśmy komiks i poznaliśmy rytuały pierwotne.

Nasza wyobraźnia zakradała się niczym szpieg z krainy deszczowców do mglistych i wilgotnych zakątków, w ślad za amerykańskim eksperymentatorem Hatfieldem, który podobno posiadł zdolność sprowadzania deszczu.

W trakcie warsztatu przeżyliśmy ekscytującą podróż wśród ludów żyjących na „Czarnym lądzie”, oswajając się z tym co inne, nieznane.

W drugiej części spotkania odtworzyliśmy szamański instrument zaklinaczy deszczu. Dzieci przyszły z własnymi młotkami, wbijały gwoździe, kleiły, ozdabiały, rysowały.

Mało tego, lubańska podstawówka zaprezentowała autorskie występy choreograficzne, tańcząc i śpiewając piosenki o pogodzie.

Prowadzenie Natalia Stolp.